Społeczne spojrzenie na budowę domu

Budowanie domu w dzisiejszych czasach postrzegane jest przez ludzi na dwa sposoby: jedni uważają to za objaw burżujstwa, drudzy natomiast za przejaw racjonalnego myślenia. Zastanówmy się jak jest w rzeczywistości. Teoretycznie w obecnej dobie kryzysu niewiele jest osób, które stać na zakup domu lub mieszkania za gotówkę. W związku z tym niezależnie od formy przyszłego lokalu, bierzemy go na kredyt. Zakładając, że kredyt będziemy spłacać około trzydziestu lat, możemy śmiało wysnuć tezę, że będziemy tam mieszkać do końca życia. W związku z tym kupując mieszkanie lub budując dom powinniśmy wybrać odpowiednio duży metraż. Przeciętny koszt zakupu mieszkania trzy lub czteropokojowego jest tylko o dwadzieścia procent niższy od zakupu domu. Wybudowanie domu natomiast kosztuje mniej więcej tyle, co zakup mieszkania. Własne lokum staje się obciążenie finansowym na kolejne trzydzieści lat. Zastanówmy się więc, czy bardziej opłaca się spłacać kredyt w wysokości czterystu tysięcy, a do tego co miesiąc płacić czynsz, czy spłacać kredyt w tej samej wysokości i mieć dużo niższe opłaty. O przewadze posiadania domu nad posiadaniem mieszkania nikogo chyba nie trzeba przekonywać. Brak sąsiadów, własny ogródek oraz świadomość, że jesteśmy u siebie – to ewidentne zalety posiadania własnego domu, gdy koszta są nawet niższe.